Brzmieniowo powaliły mnie na kolana, wcześniej w moim Les Paulu były Gibson 490R & 498T, teraz brzmi to o wiele przyjemniej dla ucha, dźwięk jest pełniejszy, jest więcej środka, góra mniej jazgotliwa. Mimo mniejszego sygnału wyjściowego Slash 2.0 spokojnie daje radę na kanale Lead Pod Englem i Mesą. Przetwornik bardzo uniwersalny od Bluesa do nawet Metalu. Polecam!